|

Dlaczego warto zapisywać marzenia

Od czasu do czasu każdy z nas ustawia sobie jakiś cel. Na przykład decydujesz, że zaczniesz biegać. Albo, że zrobisz remont łazienki. Nie zawsze jednak się to udaje.

Ja na przykład tak odwlekam naukę włoskiego. W „postanowieniach na nowy rok” zapisuję sobie, że nauczę się włoskiego. I co? No i niestety nic. Ten zapis ma chyba niewiele wspólnego z moimi marzeniami (a przynajmniej tego nigdy jasno nie zidentyfikowałam), a w dodatku jest zbyt ogólny. Więc nadal nie umiem włoskiego.

Oby nie było tak z Twoim bieganiem. Albo łazienką ;))

Planowanie zacznij od marzeń

Zanim więc ustawisz sobie cel – zastanów się, jakie masz marzenia. Do czego dążysz? Co Cię motywuje? Zapisz te marzenia (w planerze marzysz.biegnij masz na to przygotowane miejsce). Zrób to szybko. Nie zacznij wyszukiwać powodów, dla których nie będziesz w stanie ich osiągnąć.

  • Marzeniem może być pozostanie w dobrej kondycji i zdrowiu do najpóźniejszych lat życia = bieganie z wnukami :))

Dopiero potem zamień marzenia na konkretne cele. Też je zapisz. Tu właśnie może znaleźć się rozpoczęcie biegania czy remont łazienki. Musisz zapisać je bardzo konkretnie. O tym, jak dobrze wyznaczać cele przeczytasz tutaj.

  • Celem może być regularne bieganie czyli minimum 2* w tygodniu w całym 2020 roku.

Marzenia i cele nie wystarczą

Jest bardzo duże ryzyko, że jeżeli odłożysz kartkę z celami i nigdy nic więcej z nią nie zrobisz, to niestety będzie to tylko strata czasu. Musisz więc podjąć konkretne regularne działania.

Marzysz? Przepisuj!

Kwestią ustalania celów zajęła się dr Gail Matthews, profesor psychologii na Dominican University of California. Zebrała 267 osób – kobiety i mężczyzn z całego świata i z różnych środowisk (między innymi przedsiębiorców, nauczycieli, pracowników służby zdrowia, artystów, prawników i bankierów). Podzieliła uczestników na grupy i poprosiła osoby w poszczególnych grupach, żeby albo spisali, albo tylko pomyśleli o swoich marzeniach i celach. Część z nich miała też podzielić się swoim marzeniem z przyjacielem. Dr Matthews odkryła, że ci, którzy regularnie zapisywali swoje marzenia i cele, osiągali je na znacznie wyższym poziomie niż ci, którzy tego nie robili.

Mamy o 42% większe szanse na osiągnięcie swoich celów i marzeń, po prostu regularnie je zapisując.

Żeby pomóc Ci zrealizować cele i zbliżyć się do marzenia, w planerze marzysz.biegnij zaprojektowałam miejsce na to, abyś co tydzień przepisał(a) swoje marzenie. Trochę to dziwne? Może tak, ale dla tej 42% szansy na realizację chyba warto spróbować?

Komunikacja prawej i lewej półkuli

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego przepisywanie marzenia działa? Prawdopodobnie ma to związek ze sposobem funkcjonowania naszego mózgu. Gdy myślisz (tylko myślisz) o swoim marzeniu lub celu, używasz jedynie prawej półkuli mózgu, która jest twoim centrum wyobraźni. Ale jeśli nie tylko myślisz o swoim marzeniu, ale też je zapisujesz, wykorzystujesz także moc swojej lewej półkuli opartej na logice.

Pogadaj z przyjacielem

Co ciekawe, prawdopodobieństwo, że przekształcisz swoje pragnienia w rzeczywistość, wzrośnie jeszcze bardziej (do 64%), jeśli podzielisz się swoimi celami z przyjacielem, który Cię wspiera i wierzy w twoją zdolność do osiągnięcia sukcesu.

Obie te metody zastosowałam, przygotowując się do pierwszego półmaratonu. Bardzo zależało mi na złamaniu 2 godzin w tym debiucie. Zapisałam sobie ten cel, często do niego wracałam, powiedziałam o nim moim przyjaciołom. Oczywiście oprócz tego solidnie się przygotowywałam i regularnie trenowałam. Samo się przecież nie pobiegnie! Byłam bardzo zmotywowana i udało się.

Chcesz biegać? Zapisz to!

Czyli jeśli chcesz zacząć biegać i Twoim celem jest na przykład start w pierwszych zawodach na 5 km – wypróbuj tego sposobu. Planer marzysz.biegnij ma miejsce co tydzień na wpisanie marzenia. Dzięki temu pomoże Ci zrealizować Twoje cele, nie tylko te biegowe. Czy masz gwarancję, że osiągniesz cele? Że zaczniesz biegać? Że wykręcisz czas 3:30 w maratonie? Nie masz ;))

Ale marzysz.biegnij oferuje Ci aż o 42% większą szansę na osiągnięcie celu.

Jeśli wypróbujesz metody, którą proponuję, na pewno pozytywnie wpłynie to na regularność i skuteczność Twoich treningów.

A dodatkowo trzymam za Ciebie kciuki!